Kłujący problem w prasie, czyli jaka igła do prasy kostkującej?
Mimo upływu lat prasy kostkujące Sipma Z-224 nadal mają swoich zwolenników. Jak twierdzi wielu z nich, to niezbędny sprzęt przy hodowli i nie chcą go niczym zastępować. Trudno się dziwić takim ocenom, bo maszyna ta to jeden z najtańszych sposobów na prasowanie. Aby jednak jej obsługa nie stała się technicznym koszmarem, trzeba regularnie wymieniać części zamienne, bo dbanie o należytą sprawność techniczną to klucz do bezawaryjności prasy.
Ostatnio omawialiśmy kwestię supłacza, jego budowy i prawidłowej regulacji. Jest ona szalenie istotna dla prawidłowego wiązania sznurka podawanego przez igłę. No właśnie igłę, bo to od niej właściwie zaczyna się skomplikowany proces wiązania kostki. Zadaniem igły jest przebicie się przez prasowany materiał zielony i precyzyjne, dosłownie w punkt, podanie sznurka do aparatu wiążącego.
W czasie wykonywania ruchu przez igłę jest ona poddawana sporym naprężeniom, dlatego ma budowę będącą wycinkiem sfery. Jest to celowe działanie, żeby móc kontrolować właściwy rozkład naprężeń igły. Jednak mimo to bywa, że ulegnie ona skrzywieniu lub złamaniu. Przyczyn tego można się doszukiwać w nieprawidłowym ustawieniu supłacza, złej regulacji górnego poziomu tłoka lub poluzowaniu mocowania samej igły. Czasem wszystkie te rzeczy występują jednocześnie. Wtedy czas wymienić igłę.
Jaka igła lepsza?
Użytkowników pras kostkujących można podzielić na dwie grupy: tych, którzy wolą stosować igły żeliwne i tych wybierających igły blaszane. Dyskusje o tym, które z nich są lepsze, trwają od lat na forach internetowych, rozgrzewając użytkowników pras kostkujących Sipma Z-224 do czerwoności. Jednak która grupa ma rację i czy lepsze są igły żeliwne czy blaszane?
Poza różnicą w materiale, z jakiego są wytworzone, oba rodzaje mają te same zadania i oba je spełniają. Oba mają też być trwałe i takimi są. Choć użytkownicy i w tym względzie są podzieleni: jedni wskazują na większą bezawaryjność żeliwnych, inni mówią o przewadze jakościowej blaszanych igieł. Więc jakie są inne różnice poza materiałem, z jakiego są wykonane? Może to w nim tkwi problem podziału użytkowników pras?
Żeliwna czy blaszana? Kluczem jest jakość
Rozwiązaniem tej zagadki może być kwestia jakości samych igieł. Ich producentów jest wielu, ale nie każda igła dostępna na rynku spełnia wysokie parametry jakościowe. Wspomnieliśmy już wcześniej, że w czasie swojego cyklu pracy wewnątrz prasy igła poddawana jest dużym obciążeniom mechanicznym. Występują one na całej jej długości, ale newralgicznym miejscem jest jej mocowanie. To tu, na krótkim odcinku długości całej igły następuje skumulowanie negatywnych sił zrywnych i skręcających.
Miejsce montażu igły jest o tyle newralgiczne, że odpowiada za prawidłową pozycję jej czubka w przestrzeni roboczej supłacza kilkadziesiąt centymetrów dalej niż dolna pozycja spoczynkowa igły. W związku z tym jakość materiału, z jakiego zrobiona jest igła, wpływa na jej wszystkie pożądane przez nas parametry: trwałość i bezawaryjność. Oczywiście dobra igła to nie tylko właściwy materiał, z jakiego jest zrobiona, ale też wysoka jakość obróbki mechanicznej w czasie toku produkcji. Na końcową jakość wpływają takie parametry jak szybkość stygnięcia samego staliwa w przypadku tzw. igieł żeliwnych czy temperatura stali w procesie gięcia igieł blaszanych.
To właśnie dobór odpowiedniego materiału i precyzji jego obróbki czyni gotową igłę częścią zamienną wysokiej i poszukiwanej przez klientów jakości. Odpowiedź na pytanie, czy lepsza jest blaszana czy żeliwna, tkwi właśnie w głównej mierze w wysokiej jakości samej igły.
A może jednak blaszana igła jest lepsza?
Wśród użytkowników pras kostkujących coraz częściej pojawiają się opinie, że to jednak blaszane igły cechują się większą wytrzymałością. Opinie te nie są pozbawione podstaw w przypadku igieł, w których głównym atutem jest wysoka jakość stali i jej obróbki w procesie produkcji. Co istotne dla bezawaryjnej pracy, główka igły blaszanej została wykonana tak, aby praktycznie wyeliminować opory przesuwającego się po niej sznurka. Aby jeszcze zwiększyć jego swobodny przepływ, jest on dodatkowo precyzyjnie prowadzony przez specjalną obrotową rolkę zastępującą technikę ślizgowych wkładek stosowaną w igłach żeliwnych.
Jeśli użytkujesz prasę Sipma Z-224 i potrzebujesz wysokiej jakości igieł, znajdziesz je w ofercie Exparto.